
We are searching data for your request:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Latem 2012 roku Carle Peterson cieszyła się jednym z tych idealnych dni na plaży, kiedy świeci słońce i ciepło jest dobrze po zmroku. „Byłam z dobrą przyjaciółką, a jej przyjaciółka zaprosiła nas z powrotem do swojego domu na obiad,” wspomina. „Właśnie tam poznałem Kurta.” Przyjaciel Travis był współlokatorem Kurta Blasmana i przedstawił go Carle, kiedy dotarła do domu. „Zmieniłem się w spodnie dresowe i tej nocy byłem zupełnie nieprzygotowany na spotkanie z wysokim, ciemnym i przystojnym nieznajomym” - śmieje się Carle. Ale kiedy wiesz, wiesz. „Pod koniec nocy wszyscy tańczyliśmy w kuchni, a Kurt i ja nie przestaliśmy tańczyć odtąd” - mówi Carle.
Cztery lata później Carle i Kurt wymieniali prezenty na Boże Narodzenie w 2016 roku, kiedy Carle zaskoczyła Kurta parą kombinezonów Carhartt, o które prosił. „Nalegałem, żeby od razu je przymierzył” - mówi. Kiedy skończyli wymieniać prezenty, Kurt powiedział Carle, że ma jeszcze jeden prezent, który był zbyt duży, by go zapakować, więc poprosił ją, by odwróciła się i zamknęła oczy. „Wyszedł na zewnątrz, a po chwili przyszedł i powiedział, że mogę się odwrócić i otworzyć oczy” - wspomina. „Kiedy to zrobiłem, ukląkł na jednym kolanie w swoim nowym Carhartcie (i bez koszuli!), prosząc mnie o rękę!”
Para szukała idealnego miejsca, biorąc pod uwagę kilka stanów, a nawet ucieczkę w Europie, zanim udała się do Pine Rose Cabins w Lake Arrowhead w Kalifornii - stosunkowo krótka jazda na wschód od LA - Bardzo nam się podobało, ślub docelowy, ale był dostępny dla naszych 130 gości, a obiekt jest niezwykle uroczy - mówi Carle. Tam Kurt i Carle przyjęli naturalne otoczenie na swój ślub 22 września 2018 r., Jednocześnie wprowadzając odrobinę nowoczesności L.A. do rustykalnego miejsca w połączeniu, które wyglądało tak niesamowicie, jak to brzmi. Sprawdź zdjęcia Heirlume Photography poniżej, aby zobaczyć ich rustykalny ślub w Kalifornii poniżej.

Zaproszenia ślubne pary zostały wydrukowane na ręcznie robionym bawełnianym papierze i miały dekolt. „W tym czasie pracowałem jako planista wydarzeń, a wybranie tych drobnych szczegółów było najbardziej przyjemną częścią tego procesu!” - mówi Carle.


Panna młoda chciała mieć klasyczną, ponadczasową sukienkę z „odrobiną funk” i właśnie to znalazła w połączeniu sukni i sukni Alexandra Grecco. Jedwabna krepowa sukienka miała sylwetkę wyszczuplającą ciało, a ręcznie haftowana tiulowa peleryna była niesamowitym ulepszeniem tradycyjnego welonu. Dodała białe satynowe czółenka na obcasie, idealny wybór na skaliste ścieżki w miejscu.

Carle niosła bukiet białych róż, bujnych gałązek oliwnych, eukaliptusa i opadających liści, wszystkie związane chusteczką babci.



Kurt nosił brązowy garnitur Todda Snydera, który idealnie pasował do naturalnego otoczenia miejsca. „Wymieniliśmy nasze prywatne ślubowania podczas naszego pierwszego spojrzenia” - mówi Carle. „Kurt chciał, aby była to intymna chwila między nami, i bardzo mi się podobał ten pomysł!”

Druhny Carle nosiły czarne sukienki o długości do podłogi od BHLDN w kształcie litery V.

Bukiety butików i druhen nawiązały do bukietu Carle, łącząc białe róże z eukaliptusem, jesiennymi liśćmi i aksamitną wstążką.

Goście zostali powitani zabytkowym drewnianym wózkiem ozdobionym suszonymi kwiatami, zainspirowanym wózkiem z kwiatami, który para zobaczyła podczas wakacji w Europie.


Ojciec Carle poprowadził ją przejściem między łukami porośniętymi bluszczem do podwyższonego miejsca ceremonii, gdzie on i Kurt spędzili chwilę przed rozpoczęciem ceremonii.



Baldachim bujnych drzew stworzył intymne wrażenie podczas całego postępowania. „Słońce przesiąkło przez gałęzie i wszystko, co czułem, to ciepło i szczęście” - mówi Carle. „Mogłem sobie tylko wyobrazić, jak miałem szczęście być w naszym ulubionym miejscu, w najpiękniejszy dzień, poślubiając moją ulubioną osobę”.




„Nasz przyjaciel Travis, który przedstawił nas tej pierwszej nocy, urzędował” - mówi Carle. - Naprawdę uczynił to tak osobistym, jak to możliwe, w tym recytowanie wiersza, który napisałem na tę okazję



Goście delektowali się koktajlami whisky i mezcal nazwanymi na cześć kota pary, Rodeo i psa, Olive, a nowożeńcy wymknęli się po kilka zdjęć.

Prosty wyświetlacz karty towarzyskiej został zainspirowany stojakiem do suszenia ziół, a nawet ziołami i kwiatami zwisającymi z miniaturowych spinaczy do bielizny.


Kolacja odbyła się na pokładzie z bali, pod pasmami lamp café. „Zdecydowaliśmy się na zieleń nad kwiatami, a girlandy z eukaliptusa, gałązek oliwnych i paproci wyglądały tak ładnie na białej pościeli” - mówi Carle. Panna młoda przywiązała karty do kaligrafii do indywidualnych nosników dla każdego gościa, które ustawiła na szczycie menu obiadowego.


„Kurt i ja zatańczyliśmy do„ Fruits of my Labor ”Lucindy Williams, a potem nasz przyjaciel Josh Desure wykonał akustyczny występ swojej piosenki„ Stranded Son ”, podczas gdy Kurt tańczył z matką - mówi Carle. Potem, kiedy taniec się skończył, ona i Kurt dołączyli do swoich gości na obiad. „Obaj jesteśmy dość powściągliwi i staramy się nie być w centrum uwagi, więc siedzenie z naszymi gośćmi zamiast przy stoliku z ukochaną sprawiło, że poczuliśmy się częścią imprezy i naprawdę otoczeni miłością”.


Waniliowy tort weselny pary pokryty był bujną zielenią, która pasowała do centralnych elementów.
Patrząc wstecz, oblubienica, która została planistką, zaoferowała następującą radę: „Nie pozwól, aby ten dzień mówił o czymkolwiek lub kimkolwiek innym niż ty i twój narzeczony” - mówi Carle. „To powinno być twoim priorytetem numer jeden!”
Masz absolutną rację. There is something in this and the idea is excellent, I support it.
Dobry artykuł. Dzięki!
To tylko świetna myśl.
Podobał mi się ten pierwszy - myślę, że ten nie jest gorszy.