Najgorszy gość weselny kiedykolwiek traci rękę po upiciu się i wskoczeniu do sadzawki aligatorów

Każdy ślub ma trochę coś w rodzaju nieoczekiwanego nieszczęścia - niezależnie od tego, czy jest to najlepszy człowiek, który idzie trochę też daleko ze swoją mową ślubną lub druhną, która zapomniała, że ​​ślub rzeczywiście jest nie o niej. Ale kilku gości przejmujących parkiet po jednym zbyt wielu drinkach to nic w porównaniu z horrorem ślubnym tej pary.

Według Zimbabwe Chronicle, jeden gość weselny prawie stracił życie po pijackim wskoczeniu do kałuży aligatorów podczas uroczystości przedślubnej. 21-letni Collin Miller odbył wycieczkę po River Brewing Company w Wodospadach Wiktorii, Zimbabwe, z przyjęciem weselnym w zeszłym tygodniu, kiedy sprawy potoczyły się gorzej i po prostu absurdalne.

Miller, który miał być pod wpływem alkoholu, zdjął koszulę, wspiął się na ogrodzenie browaru i wskoczył do pobliskiego stawu krokodyli - i jak można sobie wyobrazić, nie była to relaksująca kąpiel w basenie. Trzej aligatory przebywające w wodzie natychmiast zaatakowały Millera, jeden z nich zacisnął usta na jednym z jego ramion i całkowicie je oderwał. Millera szybko wyciągnięto w bezpieczne miejsce, ale trzej aligatory walczyły o zagubiony wyrostek - nieco bardziej makabryczny rzut bukietem.

Podobno ofiara jest w stabilnym stanie i wraca do zdrowia po koszmarze, a para kontynuowała ceremonię ślubną dwa dni później.

River Brewing Company powiedział w publikacji, że Miller „umyślnie wspiął się przez ogrodzenie ochronne i wszedł do sadzawki krokodyli, w której mieszczą się trzy krokodyle. Celowo naraził swoje życie na ogromne niebezpieczeństwo i został uratowany przez niewiarygodne wysiłki dwóch bardzo odważnych mężczyzn, w tym pracownika Crocodile Cage Diving Company. ”

Raport dodał: „Odniósł kilka obrażeń, w tym utratę ręki. River Brewing Company życzy mu bardzo szybkiego powrotu do zdrowia i jesteśmy wdzięczni za szybkie myślenie i odwagę jego ratowników w ratowaniu go.

Zobacz więcej: Scenariusz koszmaru: Pijana bijatyka wybucha na twoim ślubie

Chociaż ten incydent był naprawdę przełomowym koszmarem, należy wyciągnąć z tego lekcję: trzymaj mięsożerne zwierzęta z dala od planów ślubu.